Maluchy, które już do wczesnego dzieciństwa są umuzykalniane, szybciej zaczynają mówić i łatwiej uczą się języków obcych.
Jeśli od najmłodszych lat wdrożymy do edukacji dziecka zajęcia muzyczne, będzie się on rozwijać bardzo wszechstronnie. Bo muzyka pobudza wyobraźnię, wpływa na rozwój logicznego myślenia oraz ułatwia przyswajanie wiedzy. Dzięki niej dzieci szybciej zaczynają mówić, a nauka języków obcych nie nastręcza im trudności.
Warto więc już niemowlaki wprowadzić w świat muzyki. – Rodzice mogą zacząć od śpiewania piosenek swoim pociechom. Jeżeli nie czują się w tym swobodnie i wiedzą, że nieczysto śpiewają, to lepiej żeby się wspomagali nagraniami. Wtedy dziecko utrwali sobie dobre wzorce. Ważne też, aby maluchom odtwarzać różnorodną muzykę dobrej jakości. Może to być muzyka klasyczna, instrumentalna, jazzowa czy etniczna – tłumaczy Pani Aleksandra, muzyk i pedagog, zajmująca się umuzykalnianiem dzieci w Better Academy.
Jeszcze większe korzyści przynoszą maluchom zajęcia umuzykalniające. To tam, obcując z muzyką, nijako przy okazji, zyskują podstawy do nauki mówienia. Najmłodsze dzieci, biorące udział w takich zajęciach mają zaledwie trzy miesiące. – Dzieciom, które uczą się muzyki dużo szybciej otwiera się i rozwija głos. Kiedy słuchają osoby śpiewającej nabierają również chęci do śpiewania i mówienia. Są zainteresowane, aby używać swojego głosu. Na zajęciach, które opierają się na teorii profesora Edwina Eliasa Gordona z University of South Carolina w stanie Kolumbia, zachęcamy dziecko, aby powtarzało dźwięki, ale także wykorzystujemy dźwięki, które ono spontanicznie wydaje. Podczas wczesnego umuzykalniania opieramy się na sylabach. Nie śpiewamy piosenek z tekstem, ale właśnie wybuchowe sylaby np. „pam” czy „bam”. Gdy dziecko zaczyna powtarzać sylaby, ćwiczy jednocześnie swój aparat mowy – tłumaczy pani Ola.
Jakie jeszcze korzyści daje maluchom nauka muzyki w tak wczesnym okresie życia? W przyszłości będą miały łatwiejszy start, gdy zechcą edukować się muzycznie. Ale to nie wszystko. – Nauka muzyki kształci też słuch. Takie dzieci lepiej słyszą i mają lepszą dykcje. Dzięki czemu szybciej uczą się nie tylko mówić, ale też języków obcych – mówi pani Aleksandra. – Ważny jest także aspekt ruchowy czyli umiejętność poruszania się w rytmie, ale także kształtowanie od dzieciństwa wrażliwości na sztukę i otaczający świat.