Zapraszamy na wywiad z Anna Zawadzką, założycielką Better Academy. Dowiedz się, na czym polega nieszablonowe podejście do edukacji, co oznacza dostrajanie się do potrzeb dziecka, czy szkoła językowa może uczyć czegoś więcej niż samego języka, czym są kompetencje przyszłości i jaką rolę w ich rozwoju odgrywają nauczyciele. To rozmowa o pasji, cierpliwości, zaangażowaniu i zatracaniu się w edukacji.
Dlaczego powstało Better Academy?
Anna: Better Academy powstała, by wyrównywać szanse oraz by dać dzieciom możliwość obcowania z nauczycielami, którzy mają pasję do nauczania. Pokazujemy, że są narzędzia, materiały edukacyjne, dzięki którym można zatracić się w edukacji. Better Academy inspiruje też samym miejscem – miejscem spotkania mistrza i ucznia.
Czym Better Academy różni się od innych szkół językowych?
Anna: Przez długi czas nie mogłam zaakceptować i poukładać sobie w głowie, że założyłam placówkę kwalifikującą się jako podmiot “szkoła językowa”. Szkoły językowe traktuję jako miejsca, gdzie odtwarza się nauczanie. Wierzę w to, że można inspirować się dzięki osobie, która nam ten język pokazuje – poprzez siebie, swój sposób bycia i własne pasje. Dlatego manifestowałam i mówiłam, że Better Academy nie jest szkołą językową, bo my nie uczymy z książek. Posiłkujemy się książkami i planami, ale zawsze ten tryb nauczania dopasowany jest do bieżących oczekiwań, możliwości, jakich możemy dostarczyć, np. kiedy kupuję gry gramatyczne, to w programie jest dużo gier, które pokazują i ćwiczą tę gramatykę z fajnej i ciekawej strony, zamiast od strony odtworzeniowej.
Sama uczę się poprzez doświadczenia, kinetykę. Można powiedzieć, że mam “ADHD do świata”. Tak, jestem osobą niecierpliwą i ciągle pędzę do przodu, żeby się nauczyć, żeby zobaczyć więcej. Z każdej podróży przywożę materiały, narzędzia, i nowe pomysły na edukację. Sprawdzam, weryfikuję moje poglądy i wdrażam nowe w życie.
Kim są nauczyciele w Better Academy? Jak ich dobierasz?
Anna: To ciekawe pytanie… bo w czasie rozmowy musi między nami zaiskrzyć. Ja muszę poczuć, że chciałabym od tej osoby sama osobiście się uczyć. Jestem wymagającą uczennicą i zawsze szukam czegoś więcej niż wiedzy. Szukam pasji. Szukam cierpliwości. Szukam zaangażowania. Szukam osoby, która wie, jak dotrzeć do mnie, jak wykorzystać moje zainteresowanie, żeby przekazać mi wiedzę. W drugim etapie dostaję CV. Ogólnie rzadko o nie proszę. Bardziej zależy mi na dokumencie z opisem swojego doświadczenia. Po przeczytaniu takiego dokumentu, przeprowadzam z kandydatem ankietę badającą bardziej szczegółowo rzeczy, które mnie interesują, pozwalają poznać tego człowieka, jego doświadczenie i nastawienie. Następnie umawiam się na spotkanie online lub osobiste. Na taką rozmowę poświęcam dużo czasu. Spotkanie czasem może trwać godzinę, a innym razem nawet cztery.
Potrzebuję zajrzeć do życia i doświadczenia tych osób, bo zależy mi na dowiedzeniu się, jaki to miało wpływ na ich rozwój. Na koniec proszę o przygotowanie krótkiego filmiku, jeśli to ma być nauczyciel online. Nowemu nauczycielowi Better Academy przekazuję wartości, które są ważne dla mnie i dla moich uczniów.
Po tym, co powiedziałaś i po opiniach dzieci oraz rodziców na temat nauczycieli Better Academy, wiem, że muszą to być wyjątkowe osoby. Wiem też, jakie zajęcia prowadzone są w twojej szkole. Dlaczego właśnie takie?
Anna: Jestem bardzo blisko swoich uczniów i rodziców. Wiem, co dzieje się w ich domach, głowach i środowisku. Rozmawiam z nimi na co dzień, słucham uważnie, podpatruję ich codzienność i dopytuję o nią, by poznać ich potrzeby. Sami chętnie dzielą się ze mną swoimi doświadczeniami. Zbieram informacje na temat tego, jak te dzieci się uczą i jakie ich szkoły mają wymagania. Obserwuję też rynki, w szczególności rynek amerykański. Czytam dużo badań. Ważne są dla mnie kompetencje moich nauczycieli. Sprawdzam też siebie.
Co to znaczy, że sprawdzasz siebie?
Anna: Sprawdzam, na którym etapie mojej edukacji ja sama nauczyłam się logicznie myśleć. Analizuję, w którym momencie bardziej zaczęłam zwracać uwagę na umiejętności, które miałam w sobie i pragnęłam rozwijać bardziej. Dopiero na tej podstawie przygotowuję pomysły na programy.
Dlaczego Movie Maker, Codinglabs, Be Yourself i inne kursy oraz zajęcia związane nie tylko z nauką samego języka angielskiego, ale i innymi zagadnieniami, takimi jak kodowanie, matematyka, przywództwo, wzmacnianie pewności siebie, czy filmowanie?
Anna: Dziś opanowanie chociażby języka angielskiego w celu komunikowania się – to za mało. Nasi podopieczni zyskują umiejętności i narzędzia do samodzielnej pracy, rozwijają logiczne i twórcze myślenie, uczą się pracować w systemie warsztatowym.
Metody nauczania języka w Better Academy są spersonalizowane i nastawione na rozwój kompetencji przyszłości. Te kompetencje pozwalają naszym dzieciom sięgać odważnie po coraz śmielsze cele. Stąd takie kursy i zajęcia, jak właśnie tworzenie i montaż video, czy programowanie dla dzieci, dzięki którym kształtujemy ciekawość technologiczną dzieci. To zmieniający się świat, potrzeby rynku i to, co fascynuje same dzieci, napędza nas do działania i kreowania kursów o danej tematyce. Więcej o tym, dlaczego np. uczymy dzieci programowania i o potrzebach rynku pracy przyszłości napisaliśmy w jednym z artykułów na naszym blogu. Zachęcam do tej krótkiej lektury.
Skoro nauczanie w Better Academy wygląda inaczej, nieszablonowo i nie odtwórczo, to jak w takim razie rodzą się pomysły na same programy?
Anna: Pomysły na programy najpierw rodzą się w mojej głowie. Później je weryfikuję. Sprawdzam m.in. czy konkurencja podjęła się już takich tematów. Nawet jeśli tak, zależy mi na wyróżnieniu i wzbogaceniu danego programu. Konstruuję sobie ramowy plan, czego bym chciała od danych zajęć. Następnie szukam osoby, która takie zajęcia poprowadzi i przedstawiam jej ten ramowy plan, by mogła go poczuć i wzbogacić własnymi pomysłami.
Wszystko, co powstaje w Better Academy jest wynikiem naszych doświadczeń, obserwacji globalnych trendów, potrzeb rozwojowych dzieci, a nawet konsultacji przeprowadzanych z doświadczonymi menadżerami oraz analitykami biznesowymi.
A potem?
Anna: A potem dzieje się coś dziwnego. Jak jestem gotowa na nowe zajęcia, to ten profesjonalista zwykle sam się zjawia. Razem dopracowujemy szczegóły. Ten nauczyciel opowiada mi, jak jego zdaniem ten program mógłby wyglądać. Ja uczę się od niego.
Czy masz jakąś złotą myśl do przekazania rodzicom, którzy chcą rozwijać swoje dzieci?
Anna: Patrząc z perspektywy i mojego doświadczenia powiedziałabym… przyglądajcie się swoim dzieciom, spędzajcie z nimi jak najwięcej czasu, zadawajcie im pytania. Ja bardzo lubię pytać dzieci, prowokować je do myślenia. Zabierajcie swoje dzieci w miejsca, w których dla was to też będzie przyjemność uczenia się, spędzania czasu. Rozwijajcie się z nimi, abyście mieli ze swoimi dziećmi jak najwięcej wspólnych tematów, aby dla was to też była fajnie spędzona chwila, bo nauka naprawdę może się miło kojarzyć. Wszystko zależy od nas. Pokazujcie też swoim dzieciom różne drogi edukacji. Przy rozmowie, oglądaniu albumu, atlasu – dopytujcie, co je tam zainteresowało. W moim planerze istotną częścią jest ta, w której dziecko ma zadać sobie pytania: kim ja jestem? co ja robię? czego ja chcę? Uchwycenie tego momentu świadomości i dostosowanie się, dostrojenia do potrzeb.
Jak to rozumiesz? Jak dostroić się do potrzeb dziecka?
Anna: Kiedy dziecko interesuje się rysunkiem, dopytuję je, co w danym rysunku je zainteresowało i dlaczego. Szukam albumu z rysunkami, byśmy mogli je pooglądać. Planujemy wyjście na wystawę, aby zgłębić temat. Do nauki rysunku wybieram osobę, która jest nie tylko znawcą tematu, ale i pasjonatą. Tak naprawdę w tym zainteresowaniu rysunkiem istotny jest nie sam rysunek, tylko osoba, która kryje się za kreską i która całym swoim sercem umie przedstwić obrazkowo swój sposób myślenia o świecie.
Co jeszcze masz w planach? Czy szkoła zamierza wprowadzić kolejne nowe zajęcia w nowym zakresie?
Anna: Better Academy każdego dnia stawia nowe kroki naprzód. Wraz z moją wiedzą, rozwojem nauczycieli i zainteresować naszych uczniów wszyscy wzrastamy. Jesteśmy już gotowi na wprowadzenie do szkoły nowych języków. Zafunkcjonowaliśmy jako szkoła języka angielskiego. Okazał się on dla nas początkiem poznania, w jaki sposób poprzez język można się uczyć i rozwijać. Nadszedł czas na czerpanie wiedzy z innych języków. Będziemy teraz testować sposób nauczania języka hiszpańskiego poprzez ruch i zabawę oraz autentyczną osobę, która nauczy tak, jak ona sama była uczona i wychowywana. Myślę o języku francuskim. Już robię testy i wprowadziłam lekcje francuskiego dla jednej dziewczynki. Jej odczucia są pozytywne, więc zapewne podejmiemy kolejne kroki.
Dziękuję za ciekawą rozmowę.
Anna: Ja również. Cieszę się, że mogłam opowiedzieć więcej o Better Academy, jej korzeniach, celach, wartościach i planach na przyszłość.